Kleszczowe zapalenie mózgu: co to za choroba, która „budzi coraz większe zaniepokojenie we Francji”?

Nowe źródło obaw. Kleszczowe zapalenie mózgu (powszechnie znane jako KZM), jedna z poważnych infekcji związanych z ukąszeniem pasożyta, budzi „rosnące obawy we Francji”, jak wynika z raportu ekspertów Francuskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności, Środowiska i Zdrowia Pracy (ANSES) .
Wirus kleszczowego zapalenia mózgu, który może powodować poważne następstwa neurologiczne, może zostać przeniesiony również poprzez spożycie mleka lub surowego sera pochodzącego od chorych zwierząt.
Pierwszy wybuch licznych chorób przenoszonych drogą pokarmową odnotowano w Ain (Owernia-Rodan-Alpy) w 2020 roku. Od tego czasu władze i pracownicy służby zdrowia starają się informować i ostrzegać społeczeństwo o konsekwencjach tej choroby. Eksperci ANSES apelują również o zacieśnienie współpracy między hodowcami zwierząt gospodarskich a naukowcami badającymi to zjawisko.
Jak wskazuje ANSES, przed 2020 rokiem kleszczowe zapalenie mózgu wykryto w niektórych regionach wschodniej Francji (Alzacja, Lotaryngia, Sabaudia i Górna Sabaudia), choć w niewielkim stopniu. W tych konkretnych przypadkach osoby dotknięte chorobą zostały ugryzione przez pasożyta. U osób tych widoczne były ślady ugryzień.
Jednak kiedy w Ain pojawiło się pierwsze ognisko 43 przypadków, wszyscy zakażeni zostali po spożyciu surowego sera z koziego mleka z tej samej farmy. Wszyscy cierpieli na objawy grypopodobne lub zapalenie opon mózgowych.
„Pozostaje wiele pytań dotyczących mechanizmów krążenia i transmisji wirusa. Aby lepiej identyfikować obszary i sytuacje wysokiego ryzyka, konieczne jest przeprowadzenie badań w różnych aspektach (...)”, wyjaśnia Elsa Quillery, współkoordynatorka raportu eksperckiego.
I nie bez powodu: wirus najwyraźniej rozprzestrzenia się teraz po całej Francji (z wyjątkiem regionu Morza Śródziemnego). Jest to ekspansja geograficzna, jednak bez znaczącego wzrostu liczby zachorowań.
Kleszczowe zapalenie mózgu dotyka przede wszystkim osoby mające codzienny kontakt z „domowymi i dzikimi gatunkami zwierząt wskaźnikowych”, takimi jak krowy, jelenie i kozy. Dotyczy to oczywiście hodowców bydła i mleczarzy.
Mimo że kleszczowe zapalenie mózgu jest we Francji chorobą budzącą obawy, ale „raczej rzadką”, to jednak według ANSES jej konsekwencje dla zdrowia ludzi budzą niepokój wśród francuskich lekarzy.

Stan zdrowia osób zakażonych może bardzo szybko się pogorszyć po zakażeniu. Bóle głowy, gorączka i problemy trawienne w początkowej fazie mogą prowadzić do poważnych powikłań neurologicznych, takich jak utrata równowagi, osłabienie mięśni, dezorientacja i senność.
„Wśród osób objawowych u 20–40% występują objawy neurologiczne, takie jak zapalenie opon mózgowych, które może prowadzić do długotrwałych następstw i utraty autonomii” – wyjaśnia Elsa Quillery w raporcie.
BFM TV